niedziela, 30 czerwca 2013

Rozdiał 11


Roździał 11 Prawda & ujawnienie


Po wczorajszym wystęmpie u Austina miałam ochotę zapaść się pod ziemie, czyżby to
co doktor mówił to prawda bóle przycha nastąpiły, tylko jedno małe ale co doktor mi dał abym sobie ulżyła :

-Hej Ally jak tam ?
-Dobrze trochę źle się czuje po tym jaki wystęmp pokazałam twoim rodzicą
-Nie martw się mama powiedziała że mam ci powiedzieć że nic się nie stało dzbanuszkowi.
-Aha to całe szczęście, Austin muszce ci coś powiedzieć
-o co chodzi
-o to że jezcze do końca prawdy wam nie powiedziałam
-Ally ile jeszcze tych sekretów
-tylko ten jeden- DŁUŻSZE NAMYŚLENIE- i jeszcze jeden
-no to ok powiedz to co chciałaś powiedzieć
-dobrze, kiedy tam rozmawiałam z lekarzem powiedział że mogą nastąpić bóle, po operacji i chyba myśle że pierwszy ból pojawił się na obiedzie.
-To całe szczęście
-czmu całe szczęscie ,bo brzch mie rozbolał
-Tak... to znaczy nie bo mama myślała że obiad był mało zjadliwy
-A ….
Tu przerwali mi Dez i Trish wbiegających do mojego pokoju.
-Co się stało?
-Ally, Austin musimy wam coś powiedzieć
-Ale co – powiedzałam razem z Austinem
-Ally..
-tak wiem jedno z nas mówi.
-Nie ,boje się że oni coś nabrojili
-A chyba że.
-Koniec waszych wywodów Trish wam musi coś powiedzieć
-nie tylko ja bo Dez też jest w to troche zamieszany
-O co chodzi – spytałam
-o to że my nie byliśmy, nie jesteśmy i nie będziemy RAZEM
-ok ale po co udawaliście
-żeby wygrać zakład nie pamiętacie?
-oszukaliście nas – Spytał Austin
-Przecież ten zakład nie był prawdziwy, za to wy na marne udawaliście.
-Ja z Ally żartowaliśmy sobię żebyście się tak często nie kłucili.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz