Roździał 12Wizyta & Obietnica
NASTĘMPNEGO DNIA
-Hej córciu co tam u ciebie? - spytał się mnie tata
-OK, tak nagle zaczęło cię to obchodzić
-Tak powiedz mi czy jesteś szczęśliwa?
-Tak.... a zresztą co to za pytania?
-Takie normalne
-Coś mi się nie wydaje
-Ok nie mogę tego ukrywać mama przyjeżdża cieszysz się
-Nie nie cieszę
-Jak to
-Tak to jeśli mama ma mnie gdzieś tak jak ty to nie ma po co tu przyjeżdżać.
Tacie zrzedła mina pokręcił się w kuchni i poszedł do gabinetu ( nie wiem po jakiego grzyba mu gabinet )
PO POŁUDNIU
-Hej Ally jak tam cieszysz się że przyjechałam – spytała mama, a w głębokich myślach myślałam że żartuje.
-Tak pewnie ze się ciesze, …..... ale mamo na ile zostajesz
-Niespodzianka już nie wyjadę do Afryki
-Serio, mówisz poważnie?
-Oczywiście chce nadrobić te cztery lata nie bycia przy tobie.
-Mamo tak cie kocham - ( powiedziałam to chyba na serio )
-Obiecuje kochanie ze postaram się być świetną matką jaką nie byłam OBIECUJE ALLY
Po tych słowach zdałam sobie sprawę że może mamie na mnie jeszcze zależy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz