niedziela, 30 czerwca 2013

Rodział 3


Roździał 3 Przypadkowy pocałunek & Zaproszenie na randkę


Z.P.W Ally

Gdy Austin doprowadził mnie do Sonic Boom'a usiedliśmy przy pianinie i zaczęliśmy rozmawiać:

- no dobrze to co proponujesz - spytał mnie Austin, lecz ja nie skupiałam się na jego wypowiedzi, ale na jego pięknych blond włosach
i krystalicznie słodkim uśmiechu.
- Ally, wszystko ok o czym tak rozmyślasz.
- a o niczym, myślę o tobie, to znaczy o kawału dla ciebie i Bruno Marsa.
- aha, wiesz to ja morzę pójdę.
Już prawie miał wstać ale go zatrzymałam przez przypadek przyciągnęłam i pocałowałam.
Nie chciałam patrzeć mu w jego piękne oczy więc przekręciłam głowę w stronę drzwi i na całe szczęście weszli Dez i Trish:

- hej co robicie? - spytał się Dez z swoim zmieszaniem
- NIC , A NIBY CO - znów powiedzieliśmy jednocześnie
- aha więc co się tu dzieje – spytała podejrzliwie Trish

Miałam ochotę ją rozszarpać, ale posłałam jej to jedno z moich zabujczych spojrzeń.

- No, to my już musimy iść - powiedział Austin i szarpną Dez'a w stronę wyjścia.

Gdy wyszli Trish postanowiła mnie przesłuchać jak na komisariacie tylko było o wiele gorzej.

Następnego dnia
Austin przyszedł jako pierwszy do mnie aby porozmawiać o tym co się stało tamtego wieczoru:
- hej Ally musimy porozmawiać
- no tak więc co z tym zrobimy
- na razie nic nie mówmy Trish i Dez'owi bo oszaleją
- tak zgadzam się pamiętasz gdy powiedzieliśmy że idziemy razem do kina jakie mieli miny?
- tak pamiętam, gdyby mogli to by nas pogrzebali żywcem.
- ta, masz rację.
przez 2 minuty panowała cisza ale blondasek się odezwał:
- Ally mam pytanie.
- tak o co chodzi.
- czy nie poszła byś ze mną na ra...
I w tej chwili wszedli Dez i Trish
- co ra...- spytał Dez
- Nic - próbowałam odwrócić kota ogonem
- Ally idziemy na te zakupy – spytała Trish
- tak tak zaraz pójdziemy.

W tej oto chwili podeszłam do Austina i wyszeptałam '' chętnie pójdę z tobą na randkę''

Po tym Austin się do mnie uśmiechnął i w jego oczach było widać szczęscie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz